Piotr Janowczyk: Słowa

„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie skorzystałem z internetu”. Zdanie to wypowiedział pod koniec XX wieku Stanisław Lem. A przecież nie doczekał ery patocelebrytów, pranksterów i streamerów. Nie zdążył załapać się na TikToka, Twicha i pokolenie XD. Był za to świadkiem narodzin sieci i szybko zrozumiał, że smoczy ogon internetu zamiecie nasze szare komórki pod dywan popkultury. Chyba spodziewał się też, że kultura obrazkowa netosfery zdegraduje słowo pisane. Boom nowych mediów sprawił, że nadeszły czasy gdy redaktorów zastąpili youtuberzy, ekspertów instagramerzy, zaś z opiniotwórczą prasą wygrywają wojnę na „lajki” instagramowe rolki. W tym kontekście nostalgia za jakościowymi magazynami literackimi, chyba nikogo nie powinna dziwić. Mam nadzieję, że takim magazynem było, choć po części, pismo literackie „Papermint”, które współtworzyliśmy razem z Joanną Laprus Mikulską, która jako redaktor naczelna miała ambicje prowadzenia magazynu dla pasjonatów słowa pisanego pokroju „Chimery” i „Przekroju”. Na jego łamach publikowane były teksty literackie, nowinki czytelnicze i poetyckie. Trafiali tam świetni autorzy i jakościowe teksty. Moim zadaniem było zadbać o szatę graficzną. I to właśnie, w czasie prac nad layoutem narodził się pomysł na serię plakatową „SŁOWA”, która została włączona jako stały element pisma. „SŁOWA” to był cykl ilustracji publikowanych na trzeciej stronie okładki z cytatami wybitnych prozaików, dramatopisarzy i ludzi ze świata nauki. Trafiły tam cytaty m.in.: R. Bradburego, K. Vonneguta, W. Szymborskiej, W. Allena, C. L. Zafona, de Beauvoir i wielu innych wraz z ich portretami. Seria była publikowana od pierwszego do ostatniego numeru magazynu „Papermint” a jednym z pierwszych użytych w niej cytatów było właśnie zdanie wypowiedziane przez Stanisława Lema.

Poniższa wystawa jest wyborem kilkunastu ilustracji z cyklu „SŁOWA” przeniesionych w pełny format plakatowy. Większa skala chyba im służy, zaś wybrane cytaty nie utraciły aktualności. Można więc zaryzykować wniosek, że w ten sposób kultura obrazkowa pochyliła się przed mistrzami słowa. Miłego oglądania i czytania jednocześnie!