Michał Piekarski: Z głową podniesioną
Wystawy indywidualne w Polsce /Tytuł wystawy zaczerpnięty jest z wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Eviva l’arte! Wszystkie prace czerpią tekst – słowa – litery z utworów tego poety. Prace są typograficzną aranżacją jego utworów. Każda z nich to jeden wiersz. We wszystkich kompozycjach używany jest zaprojektowany przez artystę font „Sobota Bold Condensed”.
Powodem zainteresowania typografią mogą być silne związki Michała Piekarskiego z Holandią, gdzie wielokrotnie przebywał i pracował jako grafik. Stąd wpływ na jego kompozycje miała sztuka grupy De Still oraz innych artrystów polskiej, rosyjskiej i europejskiej awangardy miedzywojennej. Przynajmniej od 1910 Kandinsky używał pojęcie forma abstrakcyjna, która odnosi się do poglądów oderwanych od rzeczywistości, nieobrazujących, niezależnych od konkretnych obiektów. Tak też i w prezentowanych grafikach nie chodzi o przedstawienie słów i dokładnego odwzorowania utworu poetyckiego.
Jest to tworzenie nowego plastycznego obrazu z użyciem słów czy liter wiersza. Grafiki tworzą kompozycje bliższe abstrakcyjnemu myśleniu niż przedstawianiu tekstu.
Celem przedstawianych obrazów jest porzucenie tradycji językowej czytania wiersza po kolei, od lewej do prawej, z jego składnią, opowieścią słowami w kierunku współgrania form wielu liter – znaków. Ważny staje się kontrast wielkości, kontrast kształtów i zróżnicowanie walorowe uzyskiwane poprzez zagęszcenie lub rozluźnienie typografii. Do kompozycji wprowadzane są na zasadzie kolażu oderwane litery, słowa, zdania, w różnych wielkościach i proporcjach, układane i zestawiane jako skojarzenia czysto plastyczne bez konotacji z znaczeniowym rozpoznaniem zagadnień językowych. Pojawia się problem wielkości, łączenia, izolacjii liter – kształtów. Słowa, poszczególne litery stają się dźwiękami i układając je jak dźwięki, w rytm, z akcentami, aranżowane są jak muzyka. To nowe typograficzne brzmienie odbiega od suchego wyglądu tekstowego. Uzyskuje charakter abstrakcyjnej kompozycji literniczej z mocnymi, wyróżnionymi akcentamii zestawionymi z delikatną materią literniczych płaszczyzn i form.
Piękno nie musi być widziane, powinno być odczuwalnym przeżyciem. Nie chodzi o konkretne słowo, zdanie, nie to co istnieje, ale to coś ukrytego w świecie wzajemnych relacji i proporcji.