Grzegorz Rogala: Polska Cyfrowa Sztuka Ludowa (Czechy)
Wystawy indywidualne zagraniczne /Miedzy sztuką a technologią.
Artystyczne wyzwania współczesności
Historia sztuki jest nierozerwalnie związana z historią rozwoju techniki. Sztuka jako żywa substancja najszybciej reaguje na przemiany i innowacje w życiu publicznym, na rozwój historyczny, na zmiany statusu i zachowania człowieka w cywilizacji technokratycznej. Rewolucja cyfrowa, która ogarnęła całe społeczeństwo od drugiej połowy XX wieku, dotknęła także świat sztuki, wywierając ogromny wpływ na jej kształtowanie się i rozwój. Interakcja technologii i sztuki miała miejsce w całej historii rozwoju ludzkości. Technologia w tym aliansie miała swój niezaprzeczalny udział, pozostając pośrednikiem między zamysłem artysty a jego materialnym urzeczywistnieniem, dziełem, które artysta kreuje.
Sztuka jest także procesem twórczego rozumienia bytu we wszystkich jego przejawach. Świat tworzony przez artystę, realny i nierealny, wprawia w zachwyt wielu widzów. Siła duchowej przemiany środków wyrazu w sztukach wizualnych niejako pogrąża artystów w doznaniach fantazji. Feeria kolorów lub linii, plam i wszelkich innych form artystycznej ekspresji niejako wizualnie materializuje dotychczasowe doświadczenia twórców. Strumień podświadomych informacji wypływających spod ołówka, pędzla czy dłuta artysty krąży w umysłach ludzi kontemplujących stworzone dzieła. Dziś ta kontemplacja dotyczy również artystycznych wizji u podstaw których legła współczesna technologia. Twórcze wykorzystanie możliwości, które dała technika cyfrowa.
W całej historii ludzkości sztuka i nauka wchodziły w interakcje wszędzie i na wiele sposobów. Są obszary, w których to sztuka wpływa na technologię i produkcję, a także obszary, w których proces takiej interakcji wygląda wyjątkowo naturalnie, by wspomnieć o interakcji projektowania i architektury. Z faktu, że technologia i sztuka są w ciągłym rozwoju, ich interakcja zawsze pozostaje dynamiczna.
Historycy sztuki wyróżniają kilka okresów w dziejach, w których charakter takiej interakcji zmieniał się jakościowo. Ostatni okres to błyskawiczna reakcja i refleksja środowiska artystycznego na osiągnięcia technologiczne i możliwości ich twórczego zastosowania. Tak jest w przypadku wykorzystania określonych technologii do tworzenia nowych form sztuki.
Przykładem niech będzie fotografia. Wyraźnie widać, że w ciągu ostatnich dwóch dekad doświadczamy jednej z fundamentalnych zmian w tej dziedzinie sztuki. Z punktu widzenia wykorzystania technologii do tworzenia nowych projekcji fotograficznych, postęp techniki komputerowej daje znacznie większe możliwości nawet w porównaniu z tak rewolucyjnymi wydarzeniami, jak samo wynalezienie fotografii czy kina.
W wyniku postępu technologicznego kardynalne zmiany zaszły we wszystkich sferach ludzkiej działalności i sztuka nie jest tu wyjątkiem. Nowe technologie wpłynęły na środowisko artystyczne, w wyniku czego powstało nowe zjawisko w sztuce – sztuka cyfrowa. Sztuka cyfrowa to działalność twórcza oparta na wykorzystaniu technologii informacyjnych (komputerowych), której efektem są dzieła sztuki w postaci cyfrowej. Według innej definicji sztuka cyfrowa, zwana również sztuką komputerową lub sztuką multimedialną jest praktyką artystyczną wykorzystującą nowoczesną technologię jako część procesu twórczego. W szerszym znaczeniu sztuka cyfrowa to wszelka twórczość artystyczna, która korzysta z metod masowej produkcji lub mediów cyfrowych (np. komputery, programy graficzne).
Sztuka cyfrowa, jako nowa forma działalności artystycznej jest aktywnie dyskutowany przez specjalistów z wielu dziedzin związanych ze sztuką, kulturą, nauką i technologią. Pojawienie się sztuki cyfrowej doprowadziło do powstania nowych gatunków i form artystycznych. Dziedziny takie jak animacja 3D, wirtualna rzeczywistość, systemy interaktywne i Internet znalazły bezprecedensowe możliwości twórcze. Ugruntowane już formy sztuki – kino, animacja 2D, sztuka wideo, muzyka – również uległy silnemu wpływowi technologii cyfrowych, przyczyniając się do powstania nowych jakościowo gatunków twórczości artystycznej.
Używając języka kultury cyfrowej, nadejście sztuki cyfrowej od razu przeciwstawiło się wszelkiej innej sztuce – sztuce tradycyjnej. Sztuka cyfrowa jest systemem otwartym, dlatego rozwija się w kontekście wszelkiej sztuki i aktywnie oddziałuje ze sztuką analogową, wpływając na nią. Tak więc przede wszystkim najbardziej tradycyjne rodzaje sztuk pięknych – malarstwo, grafika, rzeźba – uległy wpływowi sztuki cyfrowej. Zaczęły pojawiać się obrazy holograficzne imitujące malarstwo, rzeźbę, relief, a nawet architekturę. Artyści zaczęli korzystać z możliwości, które dają nowe technologie na szeroką skalę, komputer stał się dziś nieodłącznym atrybutem nowoczesnego twórcy.
Co nowe technologie dały sztuce? Przede wszystkim interaktywność – możliwość nawiązania przez widza kontaktu z artystą, a nawet współudziału w tworzeniu prac, również nowe środki artystycznego wyrazu a także to, co wydaje się najważniejsze – nieograniczone możliwości twórczej ekspresji.
Nic dziwnego, że artyści stali się jednymi z głównych adeptów technologii w sztukach wizualnych. W ich naturze leży bycie na czele postępu, wykorzystywanie osiągnięć nauki do lepszego przekazywania swoich idei. Prezentowane dzieła Grzegorza Rogali są bez wątpienia najlepszym tego przykładem.
Jarosław Tondera
„...Nagle dostrzegła pod stołem małe, szklane pudełeczko, a w nim ciastko; na przysmaku pomarańczową marmoladą wypisano słowa: Zjedz mnie. Znaczenie było jasne. „To od mojego terapeuty”. Otworzyła pudełko i zobaczyła kolejne ciasto na drugim. Tym razem był to długi list... Otworzyła go i zachwycona znalazła obszerną notatkę: „Drogi Ringuette, widziałem słowo, które napisałeś w tym samym pudełku, w którym znalazłeś drugi kawałek ciasta i myślę, że to ty. Widzę, że jesteś szczęśliwy. Nazywam się Alexander, idę cię odwiedzić. Proszę czekaj.””
Pierwsze zdanie: Lewis Carroll, Alicja w Krainie Czarów, polskie tłumaczenie.
Pozostałe: wygenerowane przez algorytm GPT2 na podstawie pierwszego zdania.
Cały tekst przetłumaczony z angielskiego przez algorytm Google Translate.
SZTUKA zawsze pozostaje w ścisłym związku z nauką i technologią. Wynalezienie pigmentów, papieru, prasy drukarskiej, fotografii, filmu, urządzeń do rejestracji dźwięku, komputerów, rewolucyjne przełomy naukowe, głęboko wpływały na nasze rozumienie świata, a tym samym na każdą dziedzinę sztuki.
Sztuka komputerowa ma już swoją historię. Sztuka generatywna, zwana również algorytmiczą pojawiła się u progu lat 60-tych, wraz upowszechnianiem się technik cyfrowych. Najnowszym rozdziałem tej historii jest dynamicznie wchodząca w nasze życie AI.
Sztuczna Inteligencja (AI) swoimi ogromnymi możliwościami otwiera nowe przestrzenie dla twórczej eksploracji zwłaszcza, że jej działanie wydaje się dotykać tego co do niedawna uznawaliśmy za wyłączną domenę człowieka: myślenia, inteligencji, kreatywności.
Pierwsze współczesne komputery powstały pod koniec II Wojny Światowej. Już we wczesnych latach 50-tych naukowcy rozważali możliwość budowania inteligentnych maszyn cyfrowych – stąd pojawienie się w literaturze określenia „mózg elektronowy”. Sam termin „Artificial Intelligence” zrodził się w 1955 na Uniwersytecie Carnegie Mellon, USA. Sztuczna Inteligencja oznacza maszynę lub program komputerowy wykazujący umiejętność uczenia się i tworzenia modeli dowolnych zjawisk, np.: języka, muzyki, obrazu. Pierwszą falę AI stanowiły systemy eksperckie, programowane tak by zawierały jak najwięcej reguł i schematów. Pomimo wielu lat prób nie uzyskano zadawalających rezultatów, np.: systemy rozpoznawania pisma ręcznego osiągały skuteczność 70-80%, co uznano za niewystarczające do wprowadzania danych. Powolny postęp i mała skuteczność wczesnych algorytmów zniechęcały do dalszych badań. Koniec lat 70-tych i lata 80-te to okres zastoju zwany „Zimą AI”. Odrodzenie przyszło wraz z pojawieniem się i rozwojem internetu i wzrostem mocy obliczeniowej komputerów. Powrócono do pomysłu Johna McCarthy’ego z roku 1959, który postulował by AI uczyła się tak jak ludzie, dynamicznie przez doświadczenie, nie ograniczana zestawem zaprogramowanych reguł. Ten rodzaj komputerowego „samokształcenia” nazywany jest obecnie „machine learning”, a podstawą jego działania są sztuczne sieci neuronowe (ANN) . Dzięki współczesnemu internetowi, terabajtom łatwo dostępnej informacji wszelkiego typu („deep data”), powstała nowsza wersja „machine learning” nazywana „deep learning”. Korzysta ona z ogromnych baz danych i mocy obliczeniowych, których dysponentami są giganci świata komputerowego: Google, Amazon, Microsoft, Nvidia czy Facebook. Systemy oparte na „deep learning” są w stanie z powodzeniem tworzyć modele służące rozpoznawaniu i generowaniu mowy, tłumaczeniu tekstu, analizowaniu i tworzeniu obrazu czy muzyki. Mimo niezwykle gwałtownego rozwoju do 2020 roku żaden system AI nie przeszedł w przekonywujący sposób tzw. testu Turinga. By go zaliczyć program komputerowy musi przekonać przynajmniej 30% osób, że prowadząc swobodny dialog z „nieznajomym”, rozmawiają z człowiekiem.
Ludzie od dziecka uczą się obserwując, poprzez przykłady. Umysł, dzięki sieciom neuronowym, tworzy jeden dynamicznie zmieniający się model świata. Wszystko co dostrzegamy i odczuwamy modyfikuje go. Mózg potrzebuje około pół sekundy by ten nieprzerwany potok bodźców przetworzyć. Aby zapewnić nam niezbędne poczucie „teraźniejszości” używa mechanizmu predykcji, czyli „halucynuje” to co w ciągu owej połówki sekundy najprawdopodobniej się zdarzy. Sztuczna Inteligencja oparta na sieciach neuronowych uczy się podobnie jak człowiek poprzez przykłady, a nie za pomocą reguł. Efektem uczenia maszynowego jest również model, na razie zdecydowanie skromniejszy niż ten w naszym umyśle. Najczęściej opisuje on jedno konkretne zadanie: rozpoznawanie mowy, generowanie obrazu, interpretację danych giełdowych, grę w szachy czy w Go. Modele oparte na sieciach neuronowych są dynamiczne, udoskonalają się wraz z napływem nowych informacji. W efekcie analizy kilkudziesięciu tysięcy czy kilkudziesięciu milionów portretów ludzi, AI tworzy abstrakcyjną funkcję który pozwala „halucynować” dowolną możliwą wariację twarzy, zgodną z przykładami analizowanymi w procesie uczenia się. Jeśli wsród danych wejściowych nie znalazły się np. portrety osób o cechach negroidalnych, model AI nie będzie potrafił ich wygenerować.
Patrząc na efekty działania AI rozpoznajemy w nich wyraźne skrawki naszej rzeczywistości, ale widziane jakby oczami innej istoty. To zjawisko fascynujące i zastanawiające. Pojawia się refleksja dotycząca tego czym jest kreacja, kim jest twórca, czy „halucynacje” AI mieszczą się w tych kategoriach?
Kreatywność definiujemy jako proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami (modelami), jak też umiejętność ich wartościowania. Dzięki temu sztuka ewoluuje. Algorytm AI uczony na przykładach sztuki renesansu jest w stanie generować nowe, nieistniejące wcześniej renesansowe w wyrazie prace, ale próżno czekać by potrafił autonomicznie i ewolucyjnie wykreować jakikolwiek nowy styl artystyczny. Pytanie, czy AI stanie się kiedyś świadoma i kreatywna pozostaje na razie otwarte.
Prace prezentowane na wystawie są efektem kreatywnej eksploracji różnych modeli Sztucznej Inteligencji.
dr Grzegorz Rogala