Dominika Korzeniowska: Portrety Roślin
Wystawy indywidualne zagraniczne /„Prezentowany projekt poświęcony jest kwestii kryzysu ekologicznego, stanowiącego wyzwanie zarówno dla nauki i techniki, jak i dla artystów i humanistów. Wielką troskę bioartystów budzą zachodzące w przyrodzie zmiany i związany z tym ciężar odpowiedzialności. Humaniści mają świadomość, że światopogląd antropocentryczny trzeba zastąpić myśleniem relacyjnym, kładącym nacisk na wzajemne relacje natury i kultury, człowieka i środowiska, istot ludzkich i istot innych niż ludzkie.
Natury nie można postrzegać jako nieożywionej materii czy źródła zasobów, lecz powinna być raczej pojmowana jako wspólny dom, którego istotą jest współistnienie, wzajemność i szacunek.
Miejscem sztuki jest w tej refleksji zasadnicze, ponieważ często to właśnie wrażliwość na estetyczne walory środowiska jest pomocna w przyjęciu w stosunku do niego etycznej postawy. Dlatego też celem jest wpływ na zmianę w sposobie myślenia o środowisku naturalnym, stworzeniu i zaproponowanie nowego modelu życia…”
Anna Król Sztuka i natura - spojrzenie współczesnych artystów polskich,
BOTANICZNE POSZUKIWANIA „Sztuka botaniczna w XXI wieku”
Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Kraków 2020
Jako że nie ma czasu innego niż ten, każde istnienie w czasie jest całym czasem: jedno źdźbło trawy, las […] to czas. Każda chwila czasu zwiera w sobie każde istnienie i każdy świat…
Eihei Dógen (1200-1253)
Folower Boom to fotografiki oparte o wnikliwe obserwacje autorskie interpretacje materiału fotograficznego popularnych kwiatów, roślin dobrze znanych. Ceniony ze względu na formę, kolor czy zapach. Dostępnych w każdej kwieciarni, powszednie. Te zwykłe rośliny w opracowaniu Dominiki Korzeniowskiej otrzymują nowe, zaskakujące życie niczym bohaterowie kolejnej części wspaniałej serii BBC „Prywatne życie roślin” Davida Attenborough. Poprzez skupienie na detalu, zmianie naturalnej kolorystyki, oryginalnym zestawieniom i ciekawym kadrowaniu stają się roślinami z magicznego, nierealnego świata - Zaczarowanego Ogrodu.
Zaczarowany Ogród zaskakuje nas widok gęstwiny płatków, pręcików, włosków, żyłek. Nagle niewidoczne stają się widoczne. Czy to igraszka ewolucyjna natury, czy też pełnią one jakoś istotną rolę w życiu rośliny? Za formą w przyrodzie zazwyczaj kryje się funkcja. Jednak nie zawsze. Naukowcy pomagają nam zrozumieć naturę, autorka natomiast chce nas zadziwić. Odrealnienie realistycznej fotografii poprzez utratę wyjściowej jakości, efekty ziarna, rozmycia oraz zmianę kolorystyki i duży format cyfrowo drukowanych prac, ukazują zwyczajne rośliny w niecodzienny, zaskakujący sposób. Stają się prezentacją autorskich odmian ze zbiorów Nowej botaniki autorki.
W odmiennej stylistyce Korzeniowska prezentuje swoje interpretacje graficzne wybranych roślin: Orkid, Spaisy, Japonesa, Folkkaktus - to powidoki kwiatów z fotografii. W minimalistycznej formie rysunku wektorowego, doprowadzone do wręcz puentylistycznej stylistyki obrazy kwiatów, przenoszą nas w świat zainteresowań malarskich autorki: kolorem, mieszaniem bar i ich postrzeganiem. Tworzone z kolorowego pyłu, ziarna, piksli, drukowane przez zestawienie plamek kolorów podstawowych, staja się symbolicznym odniesieniem do cząsteczkowej budowy materii otaczającego nas świata.
Każda z prezentowanych prac to też próba sportretowania rośliny, wydobycia jej indywidualnych cech, zaprezentowania w interesującej pozie, w ciekawym oświetleniu, niecodziennej kolorystyce. Portrety roślin to nie przypadkowa nazwa dla prezentowanej wystawy. Każda z prac to portret nie jakiejś rośliny, to obraz tej konkretnej, nazwanej z imienia albo pseudonimu, nick’u. Gerbi, Bell, Rosa kobiece imiona Bliska autorce istota. Korzeniowska pozostawia jednak całkowita swobodę w wędrówkach po swoim ogrodzie i własnej wyobraźni, konsekwentnie nie wypowiada się o treści - po prostu dzieli się swoją pasją do roślin, formy i koloru.
Eksponowane prace choć powstawał na przestrzeni kilu ostatnich lat, są prezentowane po raz pierwszy szerszej publiczności. Pojedyncze prace, w formie druków na płótnie giclee znajdują się w prywatnych kolekcjach przyjaciół i znajomych. Tak wiec, obecna wystawa Portrety roślin ma charakter premierowy.
W skład cyklu wchodzi kilkanaście prac drukowanych cyfrowo na papierze w formacie 100x70 i wszystkie mają charakter unikatowy.