Pomagamy Pani Danusi

Zbiórka produktów odbywa się w WIT na ul. Gizów i na ul. Newelskiej.
Przynieś produkty do pudła, które stoją przy wejściach na uczelnię!

Historia Pani Danuty

Pani Danuta to samotna, schorowana kobieta. Jej życie zawsze było trudne. Pochodzi z rodziny, w której alkohol był na porządku dziennym. Niestety, gdy wyszła za mąż koszmar powrócił. Przez wiele lat była maltretowana przez męża. Na szczęście udało jej się znaleźć w sobie siłę i odejść od męża. Po rozwodzie zamieszkała z dziećmi w budynku gospodarczym, który adoptowała na dom. Warunki pozostawiały wiele do życzenia, ale była szczęśliwa, ponieważ rodzina była bezpieczna. Pani Danuta, by związać koniec z końcem zawsze ciężko pracowała. Jednak, po wielu latach maltretowania przez męża ujawniła się ciężka choroba i problemy z psychiką. Choroba nie pozwoliła jej uwierzyć w siebie. Dzieci dorosły, usamodzielniły się i wyjechały, a pani Danuta została sama. Problemy zdrowotne zmusiły ją do porzucenia pracy. Bezsilnie walczyła ze swoimi chorobami i niskim poczuciem własnej wartości. Środki antydepresyjne sprawiły, że kobieta zamknęła się w czterech ścianach i odizolowała od świata. Jej jedynym przyjacielem jest mały piesek. Pani Danuta obecnie utrzymuje się tylko z renty socjalnej (638 zł). Po wydatkach związanych z utrzymaniem mieszkania i wykupieniu leków (438 zł) na życie zostaje jej około 232 zł na miesiąc.

Zbieramy

• jedzenie (suche, długoterminowe)
• artykuły pierwszej potrzeby
• środki czystości

Pełna lista dostępna w wydarzeniu na Facebooku